mała łazienka na poddaszu - jak zagospodarować
Data dodania: 2014-07-30
Witam, dziś właśnie kończę urlop wypoczynkowy a poza chwilą relaksu nad wodę sprzątałam, zamiatałam nosiłam deski itp.
Kości bolą mnie wszystkie ale radochę mam niesamowitą bo sprzątam własny domek :) Ale tak poważnie to muszę się również pochwalić, że nawet pomagałam mężowi ciąć drewno - to w ramach czyszczenia podwórka. Ponadto dziś przerzedzili stemple na górze i od razu zabrałam się do zamiatania a jest tego oj jest. Kupiliśmy też dziś klinkier na komin w kolorze czarnym. I tu moja rada - jak już macie coś upatrzone to nie czekajcie tylko kupujcie, a jak brak chwilowo kasy to chociaż zamówić. Niestety my tak nie zrobiliśmy i dziś na 300 szt cegły zapłaciłam 50 zł więcej bo podrożała (może ktoś powie, że to niedużo, ale jak się dolicza to do całego wydatku na budowę to suma rośnie). Najciekawsze jest to że mieli ją na stanie, a nie nowa dostawa, więc nie wiem skąd ta podwyżka. Złość bierze, że do tego policzyli 30 zł za dowóz (6 km). Teraz czekam i się modlę żeby przyszedł jak najszybciej dekarz postawić krokwie. Byliśmy umówieni na przyszły tydzień a teraz, jak udało sie zalać strop wcześniej to mogliby choćby i jutro, ale chyba nie chcą...:(
Nie mogę się doczekać dachu i ujrzeć jak będzie wyglądał w całości nasze marzenie.
Tu jeszcze trochę marudzenia - chyba łazienka na górze nie wyszła najlepiej - niby wymiarami jest 3,68 szerokosci i 2,48 dł. ale przez skosy wydaje się mniejsza no i mniej ustawna. Kombinuję jak pomieścić 2 umywali, wc, wannę i prysznic. Może ktoś ma w podobnych wymiarach łazienkę- chętnie podpatrzę rozwiązania rozmieszczenia armatury. Pozdrawiam cieplutko
Kości bolą mnie wszystkie ale radochę mam niesamowitą bo sprzątam własny domek :) Ale tak poważnie to muszę się również pochwalić, że nawet pomagałam mężowi ciąć drewno - to w ramach czyszczenia podwórka. Ponadto dziś przerzedzili stemple na górze i od razu zabrałam się do zamiatania a jest tego oj jest. Kupiliśmy też dziś klinkier na komin w kolorze czarnym. I tu moja rada - jak już macie coś upatrzone to nie czekajcie tylko kupujcie, a jak brak chwilowo kasy to chociaż zamówić. Niestety my tak nie zrobiliśmy i dziś na 300 szt cegły zapłaciłam 50 zł więcej bo podrożała (może ktoś powie, że to niedużo, ale jak się dolicza to do całego wydatku na budowę to suma rośnie). Najciekawsze jest to że mieli ją na stanie, a nie nowa dostawa, więc nie wiem skąd ta podwyżka. Złość bierze, że do tego policzyli 30 zł za dowóz (6 km). Teraz czekam i się modlę żeby przyszedł jak najszybciej dekarz postawić krokwie. Byliśmy umówieni na przyszły tydzień a teraz, jak udało sie zalać strop wcześniej to mogliby choćby i jutro, ale chyba nie chcą...:(
Nie mogę się doczekać dachu i ujrzeć jak będzie wyglądał w całości nasze marzenie.
Tu jeszcze trochę marudzenia - chyba łazienka na górze nie wyszła najlepiej - niby wymiarami jest 3,68 szerokosci i 2,48 dł. ale przez skosy wydaje się mniejsza no i mniej ustawna. Kombinuję jak pomieścić 2 umywali, wc, wannę i prysznic. Może ktoś ma w podobnych wymiarach łazienkę- chętnie podpatrzę rozwiązania rozmieszczenia armatury. Pozdrawiam cieplutko